No to tak na początku powiem że chodzi o mojego chłopaka. Jakiś czas temu został *troszeczkę* pobity przez naszych cudownych panów policjantów. Od tego momentu gdy tylko się kochamy po pewnym czasie czuje straszny ból głowy tak jakby miała mu wybuchnąć, do tego dochodzi dziwne uczucie strachu, paniki i dziwnie widzi tzn. obraz mu skacze klatkowo i widzi jak by przez mgłę. Do tego robi mu się słabo i chcę mu się wymiotować. Ogólnie czuje się dziwnie jakby go nie było. Do dnia dzisiejszego taki stan mu mijał po ok 20 min. Dzisiaj miał najgorzej ponieważ ten stan utrzymywał się do ok 2 godzin, ból nie tylko odczuwał w głowie ale też przechodził mu na kark (dodam jeszcze ze tylko po prawej stronie głowy) i miał uczucie drętwienia. To młody chłopak 21 lat. Ma jeszcze niedomykalność zastawki, ale wątpie że to ma coś do tego. Tak jak mówiłam zaczęło się od tego jak został pobity. We wtorek chcemy pójść do lekarza, ale już teraz chciałabym się czegoś dowiedzieć. Dziękuję