Witam kasia4. Tak od trzech lat mecze sie z ta choroba. Zaczeło sie jakies pół roku jak urodziłam syna. Obudziłam sie w nocy poszłam do ubikaci i jak mnie wzieło to nie umiałam dosc do pokoju, ciemno przed oczami,nogi jak z waty,serce mi waliło jak oszalałe i tetno szybko biło nie wiedziałam co sie zemna dzieje,ja mam koleżanke ktora jest pielęgniarką i pracoje w szpitalu zadzwoniłam po nia i przyszła zaraz i zadzwoniła po pogotowie, pogotowie przyjechało bardzo szybko i zabrali mnie do szpitala, porobili mi badania,EKG i wszystko było w porzadku wiec puscili mnie do domu. Rano poszłam do swojego lekarza opowiedziałam co mi sie działo w nocy doła mi skierowanie na wszystkie badania lekaraka myslała ze to moze byc tarczyca ale wyniki były ok i stwierdzono nerwice i tak sie męcze i zarzywał tabletki. Pozdrawiam