Skocz do zawartości
kardiolo.pl

donbazylio

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez donbazylio

  1. Dziekuje, ze zechcieliscie podzielic sie swoimi doswiadczeniami. Przyznam, ze po tej wrzesniowej probie ablacji, bylam podlamana. Zwlaszcza, ze to było drugie juz podejscie. W czasie pierwszego bralam betabloker, do drugiego podeszlam po 14 miesiacach bez zadnych lekow. Teraz lekarze uznali, ze to stres wycisza u mnie arytmie, ale pomyslu na to, co dalej, jakos nie maja. Dlatego jestem ciekawa, o co chodzi z tym podskornym ekg. Co ono ma pokazac? Bylam w dwoch warszawskich centrach kardiolo i nigdy o czyms takim nawet mi nie wspomnieli. Gdybys wiec mogl, Robercie, napisac cos o tym, byloby super. A swoja droga czytajac post Pauli mysle, ze mimo wszystko mamy szczescie, ze nie probowano nam robic ablacji na czuja. Paulo, gdzie Ci to zrobili? I jak sie czujesz?
  2. Witam, dwóch lat zmagam się z nawracajacymi napadowymi częstoskurczami przedsionkowymi odpornymi na leki. Niestety, ablacja okazala się niemozliwa, bo podczas zabiegu arytmia zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i nie można jej było wywołać farmakologicznie. I znów jestem w punkcie wyjścia... Czy ktoś z Was przez to przeszedł? I co zrobili Wasi lekarze? Jakie leczenie zaproponowali?
×