Witam proszę o pomoc...
Otóż jużjakieś 4 miesiące temu miałam problem z oczami, była to ropa, ale byłam z tym u okulisty, miałam krople i przeszło ...
Jakieś dwa tygodnie później bardzo mnie bolały oczy od góry- znaczy coś mi cisło na powieki, zaznaczam dobrze widze- byłam u 4 okulistów, stwierdzili, że to nie od oczu.
Od jakiegoś miesiąca mam ucisk na oczy i na głowę, głównie na skronie...
i tak to pulsuje, ale jak sie podepre reką(pod żuchwę) to ten ucisk ucieka, odciąża tam sięcośw głowie i oczy tez...
Byłam tez u laryngologa, bo to moze od zatok, ale stwierdzil, ze na pewno nie, mialam tez zdjecie robione.
Następnie byłam u neurologa, stwierdził, że ten ucisk na oczy i na głowę jest z jakiejś zminy w odcinku szyjnym kręgosłupa, że tam mam jakiś stan zapalny, albojakąś dyskopatie i dzisiaj sobie zrobilam prześwietlenie... W kręgosłupie mi wyszło, że jest zachowana odległość, czyli, że ok...
Następnie byłam u bardzo podobno dobrego lekarza, otolaryngologa i stwierdził, że mam bruksizm, ale taki nietypowy, czyli głównie dysfunkcje, czy takei cos w stawie skroniowo- zuchwowym, ale zebow nie scieram, tylko mnie boli w tym miejscu jak uciskam... bylam z tym u stomatologa, ktory stwierdzil, ze mam niby cwiczenai robic, i robie, ale nic nie pomaga...
Bardzo prosze wszystkich o pomoc, a zwlaszcza chodzi mi o ten ucisk, bo to juz sie nie da wytrzymac... PRzez 4 miesiace i nic... Zaden lekarz sie nie umie poznac;/