Skocz do zawartości
kardiolo.pl

lutz

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia lutz

0

Reputacja

  1. Witaj Ewo! Dzięki za post, wygląda na to że wszyscy albo wielu z nas operowanych ma podobne odczucia związane z biciem serca. Życzę powodzenia przy wymianie aorty i dużo zdrowia!
  2. witaj bet! cieszę się z twojego postu bo trochę mnie uspokoiłaś. powiem ci że tak to sobie tłumaczyłem, że chyba przenoszą się jakieś drgania z tej protezy bo przecież na mostku i obojczyku nie ma tętnicy. za tydzień mam kontrolę w poradni kardiochirurgicznej to poruszę ten temat z lekarzem i dam znać. przeczytaj mój post w temacie ból pooperacyjny mostka i klatki piersiowej, napisz jakie masz doświadczenia w tym temacie. biorę diclac najwyżej raz dziennie, tabletkę 50 mg albo pół czopka 100 mg. to moja druga operacja na sercu, 16 lat temu miałem wszczepioną sztuczną zastawkę serca (słyszało się ją jak zegar w klatce piers.), teraz ja usunęli i wszczepili cała protezę. to że druga operacja komplikowało sprawe kardiochirurgom, zrosty itp. wtedy 16 lat temu i teraz byłem operowany w moim rodzinnym mieście tj. katowicach (klinika w dzielnicy ochojec) przez tego samego kardiochirurga świetnego człowieka i fachowca docenta bachowskiego. czekam na termin sanatorium, to klinika załatwia.czuję się coraz lepiej, jeszcze trochę boli ale to normalne. a gdzie ty byłaś operowana i jak samopoczucie? pozdrawiam serdecznie! może popiszemy na gadualbo pogadamy na skype cześć!!!
  3. Jestem prawie cztery tygodnie po operacji tętniaka aorty wstępującej metodą Bentall tj. wszczepiono mi protezę zastawkowo-aortalną (konduit aortalny ze sztuczną zastawką). W zasadzie wszystko jest OK ale niepokoi mnie jedna sprawa. Zauważyłem że mocno i głośno bije mi serce, do tego stopnia że przykładając dłoń do górnej części mostka (na początku blizny) wyraźnie wyczuwam nawet przez ubranie pulsowanie tętna. Co o tym sądzicie i czy mieliście podobne objawy po zabiegu. Pozdrowienia !!!!
  4. Jestem trzy tygodnie po operacji tętniaka aorty wst. metodą Bentall, jest to moja druga operacja gdyż 16 lat temu wszczepiono mi sztuczną zastawkę aortalną. I to że jest to druga operacja, zdaniem lekarzy komplikowało ją - ponowne przecinanie mostka, zrosty itp. Ale koniec w końcu udało sie! Teraz problem tkwi w bólu mostka i jego okolic. Zaraz po operacji wiadomo, bolało jak diabli, szczególnie przy odkrztuszaniu. Teraz poziom bólu jest oczywiscie mniejszy, stanął jakby na pewnym poziomie i ani lepiej ani gorzej. Raz dziennie w godzinach popołudniowych muszę jednak sobie zaaplikować coś p.bólowego. Co do istoty mojego bólu to własciwie nie koncentruje sie on w mostku ale w okolicy prawej piersi blisko blizny (cięcia). To miejsce jest twardsze i właśnie bolesne aniżeli analogicznie po drugiej stronie blizny tj. lewej piersi. Kardiochirurg powiedział że były przecinane nerwy ale chciałbym znać Wasze zdanie na powyższe moje problemy. POZDRAWIAM !!!
  5. Czeka mnie operacja tętniaka aorty wtępującej. Mam problem, czy zrobić to w Krakowie czy Katowicach, gdzie nawiasem mówiąc mieszkam. Czy może miał ktoś taką operację w Ochojcu?
  6. Witajcie! Czeka mnie operacja tętniaka aorty wstępującej i mam dylemat czy poddać sie temu zabiegowi w moim rodzinnym mieście Katowicach ( Klinika w Ochojcu) czy w Krakowie (Szpital JP2). Czy był ktoś operowany na to schorzenie w Katowicach- Ochojcu? Jeśli tak to proszę o jakieś spostrzeżenia. Pozdrowienia!
  7. Cześć Zofio! Dzięki za odpowiedź, teraz ja postaram sie odpowiedziec na Twoje pytania. Będę operowany wtedy gdy lekarze uznają że ryzyko życia z tętniakiem stanie się większe od ryzyka operacji, podobno teraz jest odwrotnie. Jeśli chodzi o zastawki to są ok, z tym że aortalna jest sztuczna, wszczepiona 15 lat temu. Mam nadwagę i nadciśnienie (leczone)oraz za wysokie trójglicerydy. Jeśli chodzi o zmęczenie to jest trochę gorzej jak powiedzmy 2 lata temu ale na 2 piętro wchodzę bez problemu.Kilka lat temu gdy było 5,5 miałem niezłą kondycję, dużo jeździłem na rowerze.Teraz już sobie już sobie nie pozwalam. Leki biorę na nadciśnienie i przeciwzakrzepowe oraz na cholesterol. I to by było na tyle.Pozdrowionka!!!
  8. Cześć Zofio! Właśnie w piątek wróciłem z kliniki po zaledwie 2-dniowym pobycie na kardiologi w celu ostatecznej diagnozy.Zrobiono mi klasyczne *echo* serca, echo tętnic szyjnych(OK) oraz najdokładniejsze badanie tj. tomografie komputerową aorty wstępującej.Okazało się że mój tętniak ma faktycznie 6,0 cm ale po konsultacji kardiochirurgicznej zalecono leczenie zachowawcze i kontrolę za pół roku a nie zabieg kardiochirurgiczny. Stwierdzono że na dzień dzisiejszy operacja jest bardziej ryzykowna aniżeli zdrowy tryb życia z tym tętniakiem. Jest to wprawdzie życie z bombą o opóźnionym zapłonie ale zapalnik na razie jest wyłączony. Jestem trochę zdziwiony gdyż wiem że ludziska z mniejszym tętniakiem operowano ale przecież lekarze z Ochojca to naprawde fachowcy. Ale tak myślę jeszcze popróbować konsultacji w Krakowie, co dwie opinie to nie jedna. A Tobie powiem na pocieszenie ze jak kilka lat temu miałem 5,5cm, to mi nawet nie mówiono o tętniaku ale o znacznym poszerzeniu aorty wstępójącej. Pozdrowionka!!!
  9. Czeka mnie operacja tętniaka aorty wstępującej w Klinice w Katowicach-Ochojcu. Czy miał ktoś ten zabieg TAM przeprowadzany i podzieli się swoją opinią na ten temat?
×