Witam. Mam 44 lata i od 17 lat leczę się na RZS. Ostatnio dziełem przypadku miałam robione UKG z wynikiem:
Średnica aorty AO - 30 - N (20 -37 mm) , Rozwarcie płatków AOV - 20 -N (15-26mm), Lewa komora EDD - 47 -N (35-57mm), ESD -33, FS - 29% - N (27-39%), Lewy przedsionek LA - 38 - N (19-40mm), Prawa komora RV - 23 -N (8-30mm), Grubość przegrody IVS - 10 -N (6 - 11mm), Grubość ściany tylnej PWLV - 10 -N (6 - 11mm).
DOPPLER: Zastawka mitralna MV - Vmax - 1,2 - N (0,6 - 1,3) Fala niedomykalności o polu pow.~ 10cm2 (dość trudna do dokładnej oceny ilościowej) LAA - 22cm2.
Zastawka aortalna AOV - Vmax - 1,4 - N (1- 1,7m/s) Fala niedomykalności o szer. strumienia 7mm LVOT - 19mm
Zastawka trójdzielna TV - Vmax - 0,7 - N(0,3-0,7 m/s) Fala niedomykalności w kierunku przegrody o polu pow. 6 cm2 LVOT - 38mm .
Zastawka płucna PV - Vmax - 0,9 - N (0,6-0,9 m/s) Mała fala niedomykalności.
2D - Mode: Frakcja wyrzutowa lewej komory LVEF - 60%. Obraz zastawki aortalnej: dość słabo widoczna - bez ewidentnej patologii. Obraz zastawki mitralnej: drobne wzmożone echa w obrębie płatkó. Kurczliwość lewej komory: równomierna. Osierdzie: bez cech płynu.
Oczywiście nic z tego nie rozumiem, prócz tego, że z pewnością nie jest jak być powinno. Mam pytanie: co dalej - na wstępie zostałam postraszona nieuchronnością operacji.
Od iluś tam lat bawię się w biegi długie, do maratonu włącznie. Oczywiście rekordów nie biję - jest to niby spokojne truchtanie, które mi i tak często daje popalić. Jak ma się to moje serce do amatorskiego biegania? Czy faktycznie muszę zrezygnować z ruchu - co wydaje mi się niewykonalne?
Od razu dziękuję za wyjaśnienia.