paola14

Witam ! Od urodzenia mam wadę serca(podobno) . Została u mnie stwierdzona dopiero w 6 roku zycia , przy wizycie u lekarza. Lekarz stwierdził wtedy szmery w sercu , zalecił konsultację kardiologiczną. Okazało się ze mam wypadanie płataka zastawki dwudzielnej. I tak przez kolejne lata odwiedziłam poradnie min. w Toruniu, Warszawie. Az do pewnego dnia , kiedy strasznie zle sie czułam. Zaczeło bolec mnie w klatce piersiowej , wiec rodzice zdecydowali , ze zawioza mnie do szpitala . W szpitalu zostalam 3 dni , ustalono konsultacje kardilogiczna w poradni specjalistycznej. Tam okazało się (po badaniach : holtera, echa serca ,ekg) ze mam :wypadanie płatków zastawki dwudzielnej, powiekszona komore serca, blok I-go stopnia. Lekarz zalecił mi branie magnezu, leczenie zębów, nie przemeczanie sie. Oraz powiedział, ze podczas zabiegu z krwia musze miec podany antybiotyk . Dlaczego? Stwierdził tez , ze podczas bolu serca mam miec zmierzone cisnienie(jesli przekroczy 120 mam zostac zawieziona na izbe przyjec). I dodał, ze badania nie moga jednoznacznie stwierdzic , ze nie mam arytmii. Jak to sprawdzic? Jakim badaniom powinnam sie jeszcze poddac zeby byc pewna , tego czy mam ta arytmie? Z gory dziekuje za odp.