Skocz do zawartości
kardiolo.pl

agacian

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia agacian

0

Reputacja

  1. Hej. Pisałam tu niedawno a bólu głowy. Teraz już ok. Chodzi o to że przez ostatnie kilka nocy budzę się w nocy, nie mogę zasnąć, włączam tv po czytanie nie pomaga. Czasami obudzę się i zasypiam po kilku minutach. Budzę się, serce mi wali trzęsie mnie, boli mnie serce. Podejrzewam że to stres. Ale ostatnio się tak obudziłam i moje serce nie około przez godzinę się uspokoić. Wzięłam jedną tabl. takie uspokajające labofarm i położyłam się. Chciała bym jedna taką tabletkę brać kilka dni na wieczór. Niby zasypiam dobrze, ale w nocy się budzę i koniec. Ale chodzi mi o to, że np. w ciągu dnia mam puls 56,60 w takich granicach, wydaje mi się że wolno bije mi serce i ciężej. Tak też wieczorem się zdarza. Niby jestem śpiąca, zmęczona. Czy wtedy mogę też wziąć taką tabletkę? Boję się że jak ją wezmę to serce zwolni za bardzo, że coś mi się stanie. Ale mimo to nie chce tak się budzić w nocy. Np. jak się źle czuję nie chce mierzyć ciśnienia bo automatycznie serce mi wali jak oszalałe. Ostatnio usiadłam spokojnie, mama zaczęła mi mierzyć ale nawet mi nie pokazała. Mój puls to chyba miałam ze 140. Podejrzewam że takie te trzęsienia, te bóle w klatce czy serce to stres. Tak jak pisałam to może być nerwica. Chcę porozmawiać z mamą ale co chwile dochodzą jakieś problemy i ta rozmowa odchodzi na bok. A ja się bardzo martwię. Niby badania mogę zrobić, ale jeśli wchodzi psycholog czy psychiatra i spotkania z nim to muszę mieć 18 lat. No ale chodzi o to czy właśnie te tabletki, nie wiem może ktoś tu z Was je brał, wie coś o takich tabletkach. Czy jak nawet czuje ze wolno bije mi to serce, i mam niższy puls to czy mogę wziąć jedną na wieczór? Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
  2. Witam. Mam pewien problem. Zacznę od tego ze jestem dziewczyną i mam dopiero 17 lat. Od 3 dni pobolewa mnie głowa. To nie jest taki długotrwały silny ból, bo obywa sie bez tabletek przeciwbólowych. Najchętniej bym je wzięła aby mieć spokój, ale nie muszę brać, nie boli tak bardzo. To jest tak że boli ona mnie chwilami. Czuję taką ciężkość głowy, boli ona na czole, ale również tak cała jak i z tyłu. Wydaje się taka ciężka. Mam wrażenie że mogę mieć troszkę podwyższone ciśnienie od tych kilku dni, ale wiem to wydaję się głupie, ale nie chcę mierzyć tego ciśnienia bo zaraz się denerwuję bardzo jak coś jest nie tak. Nawet przed samym mierzeniem. Jak u lekarza mi mierzą to zawsze mam wysokie ze stresu. Martwię się o tą głowę bardzo. Ja zaraz mam myśli że to może jakieś objawy guza czy czegoś takiego. Staram się przemywać buzię chłodną wodę jak i kark ale tak mam dalej. W środę dostałam okres, myślałam ze to może tym spowodowane, ale ta głowa dalej jest taka. Chwilami jest mi nie dobrze. Wczoraj w nocy obudziłam sie nie mogłam zasnąć. Ogólnie kilka dni ostatnich było troszkę nerwowych, ale to nie był takie wielkie nerwy. W nocy zdarzyło mi się przebudzać. Wczoraj i dziś taka zmęczona, śpiąca jestem, mimo to że nawet jak się przebudzę w nocy to śpię dłużej. Wiem że nikt tu nie jest lekarzem, ale dziś i jutro nie pójdę do przychodni. Może ktoś coś mi podpowie. Powinnam porozmawiać z rodzicami, już planuję to od dłuższego czasu ale po prostu jest trochę problemów i to tak cały czas się odkłada a mi nie jest łatwo rozmawiać. Ogólnie mam taki strach. boję się że coś mi się morze stać ogólnie o zdrowie. Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
×