Witam:) od pewnego czasu (jakies 2 tyg) zauwazylam ze mam niskie jak na siebie cisnienie (zawsze mialam przykladowe 120/80 a teraz zdarza sie ze mam 105/45) a do tego bardzo wysokie tętno nawet i 122 :o Do tego od paru dni ciagle mi słabo i nie mam na nic siły co pewnie jest z tym związane.. Myślałam na poczatku ze to od upalow ale wczesniej tez bylo goraco i nie mialam takich problemow.. Czy jest to sygnał jakiejś choroby? Dodam ze jestem mloda osoba, mam niespelna 18 lat i martwi mnie to troche bo nigdy nie zdarzały mi sie takie problemy z cisnieniem ani wogóle z sercem.. Zgory dziekuje za udzielone informacje:)