Witam dwa dni temu poraźił mnie w domu prąd dotknąłem ładowarki w drugiej trzymałem telefon do nie podpiety. Prąd przeszedł od reki przez ciało (serce także) do drugiej ręki. Nie straciłem przytomności aleporządnie mną zatrzęsło na szczęście jakoś odskoczyłem do tyłu i wypadła z gniazdka wtyczka. pojechałem na pogotowie po tym zdarzeniu tam lekarz osłucha tylko serce i zbadał puls na nadgarstku i powiedział że wszytsko jest dobrze. Czuje się dobrze ale mam pewne obawy że to mogło mieć jakiś wpływ na serce i że może kiedys dać znać jeszcze. Czy powinienem udać sie do lekarza porobić jakieś badania ?? Ogólnie to walcze z nerwica lękową od 6 lat ( jestem na dobrej drodze żeby ją pokonać) jutro mam trening i troche boję się wysiłku po tym zdarzeniu. pozdrawiam