Witam, wkoncu odwazylem sie wpisac na forum. mam 19 lat, dzieki Bogu w zyciu sie nam układa, oby tak dalej, ale niestety,,,dopadło mnie to przeklenstwo...objawy moje wygladaja tak, cała klatka piersiowa jakby w ciagłym skurczu, kark to samo, rzuchwa dolna i okolice pod uszami ciagły ucisk, brak siły w zaciskaniu pięści, standardowo duszenie brak mozliwosci przełyku sliny, i bardzo szybko sie mecze, co w moim przypadku jest raczej nie mozliwe bo jestem *niedoszłym byłym* piłkarzem zawodowym. EKG zwykle mialem robione, wszystko ok, i teraz pytanie, to sa objawy nerwicy, czy poprostu serducho mi nawala ? czytam na forum tutaj bardzo duzo, objawy nerwicy, ide na forum o sercu, objawy chorego serca, no ja poprostu juz zgłupiałem, bardzo sie boje tego, to całkowicie mnie wykluczylo z zycia spolecznego ;/ mozna to juz tak ując bo nigdy nie wiem co sie stanie i wole w domu zostac. prosze, podpowiedzcie mi cos.
aa i dodam ze tam gdzie jest triceps bardzo tez mnie boli z lewej i prawej, ja mam wrazenie ze jakby ciagle skurcze.