Skocz do zawartości
kardiolo.pl

kakulka21

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kakulka21

  1. Myślę ze masz znów alergie na coś i powinieneś udać się do lekarza bo po co się męczyć?
  2. Ja odatawiałam bisocard dwa tyg. teraz juz nie biorę go kilka miesięcy i kołatania się zdarzają ale u mnie to nerwica wiec muszę jakos sobie z tym radzic bo lekami tego nie wyleczę.
  3. kakulka21

    Podejrzenie nerwicy

    Do tomiego myslę że to nerwica ,raz serce ci przyspieszyło w pracy ale teraz myslisz o tym i sam się nakrecasz,niestety tak to w nerwicy jest ,skoro lekarz przebadał serce i jest ok to pewnie jest ,musisz pobrać dłuzej leki na uspokojenie bo one z reguły działaja po kilku dniach brania,a jesli ci nie bedzie to pomagało to do psychiatry po mocniejsze leki ,niestety taka jest rzeczywistosć w tej chorobie,a i psychoterapia jest wskazana,bo leki tłumią objawy ale nie eleminują problemu w psychice który powoduje te wszystkie objawy:)pozdrawiam
  4. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    Ala jeżeli serce masz zdrowe i wiesz ze te skurcze są na tle nerwowym spróbuj się wyciszyć,moze zrób sobie trening autogenny Szultza ,bo tak naprawdę innego lekarstwa nie ma,pozdrawiam
  5. Jeśli sie niepokoisz to udaj się do lekarza,tu nikt ci diagnozy nie postawi,pozdrawiam
  6. Witam ,ja podobnie jak Wy męczę się z tą okropną chorobą,a ostatnio czuję że przybiera na sile niestety:(choruję 7 lat ,próbowałam psychoterapii ale z marnym skutkiem,potem przez rok brałam seroxat ale sama go odstawiłam bo poczułam że jest dużo lepiej,ja przy swojej nerwicy schudłam prawie 20 kilo,włosy wypadały mi garściami tak że widać mi było skórę na głowie ,miałam przeróżne lęki przed wychodzeniem z domu ,serce waliło mi jak oszalałe,ale zmagałam się z tym codziennie bo musiałam zaprowadzać i odbierać dzieci ze szkoły,do dziś czuję lęk np. w kolejce w sklepie ,w dużych supermarketach od razu po wejsciu czuję niepokój,a jak kolejka jest długa to ja niemalże padam na pysk w tej kolejce,jest mi słabo ,serce wariuje i moim marzeniem jest jak najszybciej opuscic ten sklep,do koscioła też nie chodzę bo odrazu czuję dyskomfort,zaczyna mi być słabo i niemal cała drże nie mówiąć już o sercu które ostatnio daje mi w kość,mam skurcze dodatkowe a po takim skurczu czuję się żle ,zaraz dopada mnie strach i tak wkółko,niewiem jak długo tak jeszcze wytrzymam nie mam juz siły do tego by zmagać się ztym dziadostwem,wygladam na zdrową,lekarze mówią jest pani zdrowa ,badania super a ja niedługo padnę bo brakuje mi sił ,najgorzej to z tym sercem i trudno mi sobie przetłumaczyć że jest zdrowe ,niewiem moze to przejściowe i za jakiś czas objawy odpuszczą bo narazie nie czuję się dobrze pozdrawiam wszystkich rozdygotanych
  7. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    No co wy?... zdrowa ma w tyłku taki rozrusznik na zatwardzenia założony i dlatego nam poleca założyć sobie do serca,bo cały zabieg to pryszcz......sory zdrowa ale chyba nie wiesz o czym mówisz..rozrusznik to nie plomba w zębie ,zastanów się trochę nad tymi swoimi *dobrymi *radami
  8. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    Zdrowa jesteś naprawdę empatyczna w stosunku do innych ....albo niech sobie wstawiają rozruszniki albo niech się leczą na głowę.....gratuluję....a u ciebie wszystko dobrze z głową????????
  9. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    Zgadzam się z kolegą wyżej,nie da się powiedzieć ja sobie z nimi żyję już tyle lat i jest super..........zdrowa.. każdy ma inne podejscie do tych skurczy i napewno każdy je odczuwa inaczej i czasami trudno przejść nad nimi do porządku dziennego,gdy znienacka cię zatyka,robi się słabo ,miękną nogi i ogarnia strach,być może ty ich tak nie odczuwasz i jest ci z tym lżej ale nie wszyscy mają tak jak ty,niech to wreszcie do ciebie dotrze:)pozdrawiam
  10. Tak jeszcze biorę ,u mnie lekarze powiedzieli że leczy się to od pół roku do roku antykoagulantami a ja je biorę od maja a wcześniej byłam4 miesiace na clexanie i teraz może na koniec roku mi odstawią,ale to też lekarz nie powiedziała że na pewno,pod koniec listopada mam wizytę to zobaczymy co mi wymyśli
  11. Ja również choruję od stycznia,dostałam zakrzepicy po zabiegu operacyjnym na miednicy małej i od tamtej pory się z nią borykam ,na początku byłam załamana ,ale teraz inaczej już na to patrzę,nabrałam dystansu i mam nadzieję że powoli wyjdę z tego ,jeśli się wogóle da z tego wyjść:(,musimy być dobrej myśli że powoli choroba odpuści
  12. No to masz już dobrze ,nie bierzesz tych typowo rozrzedzających leków,ja jestem jeszcze na warfinie ale pod koniec roku też może mi odstawią,ale nie powiem mam stracha jak to będzie bez leków ,nie chciałabym nawrotów,tego się boję ,noga czasami mnie boli,mierzę też ten inr ,tez mi się waha ,raz jest za wysoki ,raz za niski i tak wkółko,mam nadzieję że wszystko bedzie dalej dobrze,a Ty jak długo chorujesz ? i czy długo już jesteś na samej aspirynie i jak się czujesz,?
  13. Witaj Martak ja jeszcze nie wiem czy mam trombofilię bo narazie zrobiłam badania czynnik v leiden i protrombina i wyszły ujemnie czyli że nie mam tej mutacji ale jeszcze nie robiłam tych białek c i s bo jestem obecnie na warfinie i podobno jak się go bierze to wynik nie wyjdzie prawidłowy,jestem po zakrzepowym zapaleniu prawej nogi, a ty już masz zdiagnozowaną trombofilię ?pozdrawiam
  14. Heniu tak nie wymądrzaj się w kwestiach dla ciebie zupełnie obcych,a ten powyższy post naprawdę ---żenada
  15. Henio ty sobie poczytaj o poronieniach,i nie wypisuj takich głupot ,poczytaj o możliwych przyczynach poronień ,a najlepiej się nie wypowiadaj jak masz blado zielone pojęcie na dany temat bo się ośmieszasz człowieku:)
  16. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    Widzę że tym piciem wody to niezłą dyskusję tu rozpętałam,ale ja rzeczywiście do tej pory piłam niewiele a zaczęłam pić dużo więcej i naprawdę mi to pomaga,na pewno na każdego to działa inaczej,trzeba wszystkiego próbować ,bo życie z tymi skurczami jest przerąbane i dobrze jak jest ich chociaż mniej,pozdrawiam:)
  17. kakulka21

    Dodatkowe skurcze

    Witam męczę się z tym samym ,z tymi przeklętymi skurczami ,ale wiecie byłam ostatnio w szpitalu i lekarz poradził mi w ciągu dnia dużo pić min.1.5 litra ,żeby krwinki były dobrze wypełnione i wiecie co już po pierwszym dniu jest znacznie lepiej,więc może to jest jakiś sposób by tych skurczy było mniej,a może całkiem ustąpią:)
  18. Witaj camparia26 APTT-czas kaolinowo -kefalinowy norma 26-40 sek. a u ciebie dużo ponad normę,powinnaś zbadać sobie cały układ krzepniecia ,bo niewątpliwie coś jest na rzeczy,u ciebie wygląda to na za bardzo rozrzedzoną krew ,skonsultuj się koniecznie z lekarzem,pozdrawiam
  19. Tak Todusiu ,przeszłam przez to samo ,a nawet miałam wiele jeszcze innych dolegliwości i też biegałam po lekarzach ,szukałam chorób ,które możnaby wyleczyć ,ale fizycznie jestem zdrowa,to niestety trudno pojąć że jest się zdrowym a człowiek czuje się bardzo chory,ale tak właśnie objawia się nerwica:(życze ci zeby lekaze znależli u ciebie przyczynę twoich dolegliwości ,które można wyleczyć tabletkami ,bo nerwicy tabletkami nie wyleczysz ,mogą one tylko zagłuszyć twoje objawy i tu należałoby się udać do psychiatry, a najbardziej na nerwicę pomaga terapia :)pozdrawiam
  20. Todusia ,nerwica jak nic ,ale wiem że pewnie jeszcze nie jednego lekarza odwiedzsz zanim to do ciebie dotrze...
  21. kakulka21

    Nerwica w ciąży

    Ja pudel też jestem spod warszawy,na nerwicę choruję juz od 6 lat,wczesniej przez pó roku brałam leki i trochę mi ulżyło,teraz już od dawna leków nie biorę,jestem w 3 ciąży,mam juz dwójkę dzieci ale wtedy nie miałam nerwicy i wszystko było inaczej,tez czasami teraz ratuję się melisą ale ogólnie staram się niczego nie brać,jeśli masz gg to mozemy sobie popisac czasem ,moje gg to: 17530621
  22. kakulka21

    Nerwica w ciąży

    Witaj pudel też jestem w 10 tyg ,i tez jest mi ciężko ale narazie daję radę,całe szczęście ze wzięłam zwolnienie z pracy ,bo to był dla mnie dodatkowy stres,musimy dać radę zwłaszcza ze to u nas dopiero poczatek ,ale bądżmy dobrej myśli że nerwica nam odpuści i jakos dobrniemy do szczęśliwego rozwiązania,czego sobie,tobie i innym mamusiom życzę ,gorąco pozdrawiam:
  23. A jednak moze sie zdziwisz bo też mam problemy z sercem i wiem o czym piszę a zapieprzam po 12 godz dziennie więc takie biadolenie jest poprostu wkurzajace, bo ja zapieprzam na takich jak ty którzy mogliby pracowac ,ale po co ,państwo da, a i jeszcze- jedno skoro tak dokładnie cie ten lekarz badał przez dwie godz. to gdyby było naprawdę tak z tobą żle to myślę że coś by wybadał więc do roboty!!!
  24. Sam napisałes ze nie wolno ci pracować ciężko,ale lekkie prace też są,nadal uważam że to wygodnictwo i tak jest ci najlepiej ,a mroczki przed oczami ma tysiace ludzi ludzi ,słabe są te twoje argumenty ,weż się i poszukaj sobie pracy i nie dziaduj!!!
  25. Z tego co widzę operację miałeś 3 lata temu ,to juz trochę czasu minęło,niewiem czy coś ci nadal dolega ,czy coś cię boli ,bo jeżeli nie to dlaczego chcesz być inwalidą ,masz dopiero 32 lata,czy to przypadkiem nie wygodnictwo ta renta?a ta odległość do miasta jest niewielka ,ludzie po 100 km dojezdżają ,więc bez przesady. jest wiele prac gdzie się niczego nie dżwiga,trzeba tylko chcieć poszukać :)powodzenia
×