Cześć mam 36 lat od 14 lat choruję na nadciśnienie dokucza mi to gdyż jestem na lekach to ono i tak mi skacze np. ostatnio wyszłam po zakupy i koleżanka musiała wezwać pogotowie gdyż zrobiłam się blada i usta miałam sine gdy przyjechali zrobili pomiar miałam 220/120 oczywiście pierwsze ich pytanie to było czy się czymś zdenerwowałam odpowiedziałam że nie ,ale oni uznali tak samo jak mój lekarz rodzinny i kardiolog że mam nerwice . Od tamtego momentu boję się wszystkiego np. wyjść z domu , zawsze ktoś musi być przy mnie już nie wytrzymuję tego. Kołatania serca owszem też są lub duszność w klatce piersiowej. Dziś np. boli mnie podbrzusze do tego mam rozwolnienie i też się boję czy mi się nic nie stanie .