Skocz do zawartości
kardiolo.pl

mroziu84

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia mroziu84

0

Reputacja

  1. Witam Jestem po przeszczepie serca i nie ukrywam że nie myślę o moim dawcy i o jego rodzinie. Ale uważam że, nie powinno się robić coś wbrew woli osoby przeszczepionej, czyli szukać osoby która posiada narząd naszej ukochanej osoby, bo można jej psychicznie zaszkodzić, znam takie przypadki. Większość ludzi po przeszczepach serca nie jest gotowa lub nie chce w ogóle nawiązać kontaktu z rodzinami dawców, i to nie jest tylko moja opinie lecz wielu ludzi po przeszczepach a znam ich naprawdę wielu. Sam nie jestem na to gotowy ale nie ukrywam że za jakiś czas pewnie będę tego chciał, lecz chciał bym móc sam o tym zdecydować kiedy spotkam się z rodziną dawcy. Beatka pewnie jak bym był na twoim miejscu, to też chciał bym poznać taką osobę i też bym jej szukał, lecz teraz jestem po tej drugiej stronie i jestem mądrzejszy w wiedzę w tym temacie. Chciał bym bardzo Ci pomóc, więc dodam jeszcze że, jeżeli zdecydujesz nadal szukać tej osoby, to postaraj się najpierw w jakiś sposób bez kontaktu z nią osobiście, dowiedzieć się, czy ta osoba jest na to gotowa. Bo możesz wyrządzić jej wielką krzywdę. POZDRAWIAM!!!
  2. Witam. Doczekałem się nowego serduszka, 14tego marca mija półtora roku od przeszczepu. Od tamtej pory zaczołem dosłownie *nowe życie* uczyłem się chodzić od nowa, ponieważ nogi miałem jak patyczki (zanik mięśni) wzmacniały się około 3 miesiące. Zaraz po przeszczepie miałem incydent z nerkami, ponieważ się zatrzymały i przestały pracować, byłem przez 3tyg. 24h podłączony pod sztuczną nerkę i maszynka je wyręczała, rozważano przeszczep nerki, lecz po 3tyg. zaczęły pojawiać się kropelki moczu i powolutku było go coraz więcej. Teraz mam keratyninke jak zdrowy człowiek, aż sami lekarze nie mogą w to uwierzyć. Po przeszczepie miałem wielką motywację aby jak najszybciej wrócić do formy, bo w tym czasie gdy ja czekałem na przeszczep żona była w ciąży i tak się złożyło że nie było mi dane być, przy porodzie, a zawsze bardzo chciałem. Teraz mogę śmiało powiedzieć że mój synek jest miesiąc ode mnie młodszy. Zadko tu zaglądam, ponieważ, nie mam za bardzo kiedy, bo ja wychowuję synka, a żona pracuje. Pozdawiam!!!
  3. Wiem że to nie na miejscu ale troszkę się uśmiałem Przepraszam :-) Sam czekam od roku na liście a od dwóch tygodni na urgensie czyli pilnej liście do przeszczepu i oczekuje w szpitali a choruję na serduszko od urodzenia więc troszkę wiem na ten temat Pozdrawiam!!!
  4. Witam wszystkich Ja na serduszko choruję od urodzenia wrodzony blok przedsionkowo komorowy całkowity w wieku 16lat wszczepili mi pierwszy stymulator mam już trzeci ale nie będę się rozpisywał co było dalej bo książkę bym napisał. To tak w skrócie od 2009 mam resynchronizator CRT-D i od pół roku jestem na liście aktywnej i oczekiwałem w domku lecz stan się pogorszył i od 6 tygodni jestem w szpitalu w Poznaniu i stan jest na tyle ciężki że wpisano mnie na listę urgensa czyli pilną, frakcje mam około 8% 99mm lewa komora i jeszcze do tego nieutrwalone częste migotania serca. Od wczoraj mam w szpitalu internet więc mam troszkę kontakt ze światem :-) Pozdrawiam wszystkich oczekujących
  5. Do mariaaan71 dziękuję Ci bardzo za to co napisałeś, ja w tej ciężkiej chorobie znalazłem swą drugą połówkę Anioła który jest zawsze przymnie wspiera i pomaga większe szczęście mnie nie mogło spotkać w tym nieszczęściu. Od czterech miesięcy jesteśmy małżeństwem i do tego wszystkiego jeszcze mały bonusik będę tatusiem już w listopadzie, troszkę mi przykro że może mnie to ominąć ale może uda się zdążyć tylko kto to wie. Napisz jak u Ciebie
  6. Witam wszystkich nie było mnie tu troszkę czasu na forum. Troszkę się u mnie pozmieniało od prawie roku czekam na liście do przeszczepu ale już nie w Zabrzu troszkę się zraziłem traktują pacjenta rutynowo zdecydowałem się na Poznań a od sześciu tygodni jestem w szpitalu bo mój stan się bardzo pogorszył i teraz jestem na urgensie czyli na pilnej liście do przeszczepu i będę oczekiwał w szpitalu na serduszko. Od wczoraj mam internet więc będę tu częściej zaglądał. Pozdrawiam wszystkich.
  7. Witam wszystkich nie było mnie tu troszkę czasu na forum. Troszkę się u mnie pozmieniało od prawie roku czekam na liście do przeszczepu ale już nie w Zabrzu lecz w Poznaniu a od sześciu tygodni jestem w szpitalu bo mój stan się bardzo pogorszył i teraz jestem na urgensie czyli na pilnej liście do przeszczepu i będę oczekiwał w szpitalu na serduszko. Od wczoraj mam internet więc będę tu częściej zaglądał. Pozdrawiam wszystkich.
  8. Witaj fajnie że już ci przyznali rentę, rozumiem że dostałeś na orzeczeniu całkowicie nie zdolny do pracy tak, to jest chyba dawna druga grupa?, ja dzwoniłem do ZUSu w poniedziałek w zeszłym tygodniu, bo od komisji z 5lipca nie mam do dziś żadnej odpowiedzi i powiedziano mi że decyzja już jest i na dniach będą wysyłać a tak długo bo decyzja musi swoje odleżeć i nadal czekam. Pozdrawiam i życzę zdrówka.
  9. Witam byłem na konsultacji w Zabrzu i tak jak myślałem przeszczep będzie konieczny lekarz powiedział że niema na co czekać, ogólnie wszędzie bardzo miła obsługa, lekarz do którego trafiłem okazał się bardzo sympatyczny zabrał mnie po wizycie do szpitala oprowadził wszystko tłumaczył co gdzie jest, zorganizował mi spotkanie z pacjentami co są już po przeszczepie bardzo przyjazny klimat tam panuje między pacjentem a lekarzem, później byłem na rozmowie z panią psycholog. Następną wizytę mam na 1 października w szpitalu położą mnie na oddział w celu wykonania wszystkich badań.
  10. Witaj Adamie, ja mam 26lat wrodzony blok przedsionkowo komorowy trzeciego stopnia, od 1998roku stan mojego zdrowi stale się pogarsza w tej chwili mam Kardiomiopatie rozstrzeniową o typie niescalenia mięśnia lewej komory na początku roku wszczepiono mi Resynchronizator CRT-D, LK 90mm, niewydolność krążenia NYHA II EF-20%, czeka mnie przeszczep serca. Staram się o rentę ale w ZUSie nie jest tak łatwo. W styczniu złożyłem wniosek o rentę i od tamtej pory byłem już na sześciu komisjach, na pierwszej komisji orzecznik stwierdził że musi mnie wysłać do specjalisty kardiologa bo się na tym nie zna po opinii kardiologa przysłali mi decyzję że jestem całkowicie nie zdolny do pracy ale po trzech dniach dostałem pismo że główny lekarz orzecznik wniósł zarzut tego orzeczenia i tak jeżdżę na kolejne komisje i nie ma decyzji na ostatniej komisji byłem 5 lipca i do tej pory nie dostałem odpowiedzi a z tego co się orientuje to mają na to 14dni, więc Adamie nie jest tak łatwo z naszym ZUSem. Ale jak najbardziej ci się należy i powinieneś się starać. Na ostatniej komisji lekarz kardiolog mi powiedział że gdyby to od niego zależało to rętę bym dostał od razu ale on pisze tylko opinie o stanie zdrowia i zus decyduje czy przyzna czy nie. Powodzenia.
  11. Witam niech ktoś mi powie jak to jest z tym samochodem, bo mam od pół roku wszczepiony Resynchronizator z funkcją defibrylacji i lekarz mi powiedział żebym nie prowadził samochodu do puki nie będę miał pierwszego wyładowania, bo nie wiadomo jak zareaguje mogę nawet zemdleć, jak to jest powiedzcie jak jest taki strzał to można bezpiecznie zatrzymać samochód, ja jeszcze nie miałem wyładowania i prowadzę samochód.
  12. Dziękuję bardzo Anetas i wszystkim za podpowiedzi, zadzwoniłem i zapytałem jak można się umówić z Panią psycholog, powiedziano mi że znajdą nr. do Pani doktor i oddzwonią, ale po 5 min. Pani psycholog sama do mnie zadzwoniła, wypytała co mi dolega bardzo sympatycznie porozmawialiśmy i powiedziała że jak będę w szpitalu to się spotkamy będzie na mnie czekać. Jestem pod wrażeniem jaka jest obsługa w tym szpitalu, jak na razie telefoniczna ale jestem mile zaskoczony.
  13. Pod koniec miesiąca jadę do SCCS w Zabrzu
  14. Witam ja choruję na tę chorobę, leczę się w Poznaniu w Szpitalu Klinicznym nr 1 Przemienienia Pańskiego AM (link: http://www.skpp.edu.pl/menu.php). Próbowałem już w rożnych miejscach w Gorzowie w Z.Górze w Nowej Soli i znajomy lekarz kardiolog doradził mi właśnie tą klinikę są tam bardzo dobrzy specjaliści, leczę się tam już dwa lata i jestem zadowolony, w tej właśnie klinice wykonano w tym roku pierwszy przeszczep serca w Wielkopolsce który też mnie czeka i chcą mi go zrobić w Poznaniu, pod koniec miesiąca jadę do Zabrza na konsultację, więc jak wrócę to mogę napisać jak tam jest. Pozdrawiam.
  15. A do tej Pani psycholog to się trzeba jakoś wcześniej rejestrować czy na miejscu jak tam będę to może mnie przyjąć a jeżeli trzeba się rejestrować to czy mogę to zrobić telefonicznie tak jak do przychodni, bo chciał bym z taka Panią bardzo porozmawiać. A w sprawie tej lokalizacji to miła Pani przy rejestracji podała mi adres ul. Skłodowskiej-Curie 15 i dodała że to takie niskie budynki może miała na myśli te baraki a złą ulicę mi podała. Dziękuję bardzo za odpowiedzi bo bardzo się denerwuję tym wyjazdem i jak już tam będę to to chciał bym jak najwięcej wiedzieć o panujących tam zasadach, jak ma ktoś jeszcze jakieś informacje to z góry dziękuję.
×