Skocz do zawartości
kardiolo.pl

konradkw

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia konradkw

0

Reputacja

  1. Po wielu bezskutecznych wizytach u Brytyjskich lekarzy oraz po kilku u Polskich lekarzy udalo mi sie powiedzmy pozbyc migren dzieki masarzom karku, taka terapia okolo 15 godzinnych codziennych masarzy pomogla na okolo pó roku nastepnie kiedy poziom stresu wzrósl, sztywnienie karku wrocilo ze zdwojona sila co skutecznie utrudnia mi zycie .. cudowny lek ktorym sa masarze okazal sie nadzwyczaj skutecznu oraz odprezajacy problem w tym ze dziala tak krótko. Odkrylem takze ze mam wade kregoslupa szyjnego - jest on troszke zbyt wyprostowany ponoc. migreny miewam bardzo zadko lecz sztywnienie karku jest ciagle w dzien oraz w nocy. Czy istnieje inny sposób oprócz masarzu aby sztywnienie odeszlo? chetnie na maasarze bym chodzil ale czas nie pozwala..
  2. U lekarza byłem 12 razy za każdym razem z mocniejszym bólem i jedyne co mówią to że przeciwbólowe tabletki żeby brać i leżeć w ciemnym pokoju, tylko że tak się nie da z powodu pracy. Przepraszam za napisanie tego posta 2 razy ale nie wiedziałem jak napisać nowy temat a jak już się dowiedziałem to zapomniałem usunąć. Lekarze mnie badali już chyba na wszystko i nic, myślałem że może jest jakiś sposób zapobiegnięcia migrenie bo już nie wspomnę o szyi z która się nauczyółem żyć. Tak wogóle to się wszystko zaczęło ponad rok temu od operacji płuc, pękło mi płuco czy jakoś tak i opadło, miałem operację i spędziłem w szpitalu 6 tygodni gdzie właściwie na proszkach żyłem ponieważ nie mogłem jeść - styraciłem wtedy 16 kilo przez 3 tygodnie (od operacji do wyjścia ze szpitala). Mieszkam w Wielkiej Brytanii i szczerze mówiąc nie bardzo ufam tuterjszym lekarzom. od czasu tej operacji ciągle mam jakieś problemy ze zdrowiem, bóle klatki piersiowej brzucha szyi i wreszcie migreny. Dodatkowo podczas pobytu w Polsce lekarz powiedział że mam arytmię. Nie wiem czy takie informacje mają jakiekolwiek znaczenie ale może ktoś był w podobnej sytuacji i wie co robić .. ?
  3. Witam. Mam 24 lata i mam bardzo mocne mogreny - tak mocne czasem że się mi w głowie kręci i tracę równowagę, nie mogę oczu otworzyć a każdy dźwiek rozwywa mi głowę. Migreny miewałem tak około raz w tygodniu - co dziwne zawzwyczaj w piątki, teraz są żadsze ale dalej mocne a nawet mocniejsze bym powiedział. Jest jednak coś co mnie bardziej martwi, mianowicie ciągły ból i sztywność karku, 24 godziny na dobę czuję ból od ramion do głowy - na całym karku zwłaszcza za uszami, a kark mam tak sztywny jakby nie był oliwiony przez lata i ciągle mi tak strzela i przeskakuje. Czy możecie podpowiedzieć mi co się może dziać?
×