Od dłuższego czasu mam dojmujące uczucie suchości na języku i podniebieniu czyli po prostu w jamie ustnej,na dodatek silne bóle pleców...leczę się od kilku lat na nadciśnienie,ale i tak mój puls potrafi nieźle zwariować / od 57 do 109/,dręczy mnie też niekiedy uczucie zgagi co pewnie spowodowane jest polipami w części oddźwiernikowej górnej,odpowiedzialnej za trawienie...czy to jest nerwica? czy raczej coś innego?