Skocz do zawartości
kardiolo.pl

olusia1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia olusia1

0

Reputacja

  1. Dziś byłam u lekarza ogólnego w przychodni , bo gdy rano wiedziałam , że mam isć z synem do przedszkola znów pojawiły sie leki i zaraz zaczęło mi się kręcić w głowie , więc zadzwoniłam po męża i pojechałam . Najpierw lekarka zbadała mi ciśnienie miałam 160 /80 , pierwsze za wysokie , potem zrobiła mi ekg ogólnie ok tylko jakies kołatania mam . Zrobiłam też badanie krwi - wynik jutro . Opowiedziałam jej o tym , że te dolegliwości mialam już ponad 14 lat temu , że wtedy stwierdzili , ze to kręgosłup szyjny , na razie na prześwietlenie nie otrzymałam skierowania .Mam 2 lekarstw - Vicebrol i Concor Cor 2,5 . Zobaczymy co będzie dalej :(
  2. Od tamtej pory moich dolegliwości przeszłam paru lekarzy od neurologów po laryngologa , robiłam badania na tarczycę wyszło ok , uspokoiło się jakies 8 lat temu może nawet więcej , wróciło w grudniu gdy byłam w kościele , nagle poczułam , że robi mi się słabo , ze coś dzieje się w mojej głowie i od tego momentu znów dochodza nowe dolegliwosci - zawroty głowy , mialam silne bóle nóg , ciężko jest mi wystać - lepiej jest jak chodzę , no i twarz jakby zdrętwiała po jednej stonie i zatkane ucho , wszystkie te dolegliwosci miałam jakies 14 late temu - samo przeszło ( chodz bralam wtedy rózne lekarstwa ) ...teraz pojawiają się znów - też pamietam , że wtedy bałam się byc sama w domu , nawet z malutką córeczka , brałam ją i szłam do mamy .Od tamtej pory urodzilam córkę 13 lat i syna 7 lat , cieszyłam się przez tych pare lat zdrowiem , życie było piękne a teraz boję się nawet jechac na wczasy z rodziną .....
  3. mąż też mi mówi , że wszystko jest ok , a ja ciągle płaczę i jestem smutna , że coś jest ze mną nie tak , że jestem poważnie chora , wmawiam sobie , że mam guza i ciągle się boję a jeszcze niedawno życie było pięknę potrafiłam się bawić , śmiac , chodzić na imprezy , jezdzić samochodem a teraz nawet za kierownicę boję się wsiąśc , ze coś mi się na drodze stanie , czy część tych dolegliwości może być od kręgosłupa szyjnego????? a potem ten strach i reszta to już mój stres i lęki ?? pomózcie :)
  4. Witam jakieś 15 lat temu się zaczęło , czyli zawroty głowy , ogólne osłabienie , szum w uszach , czasem bóle głowy a najgorsze potem to strach , że coś mi się stanie , że się przerwócę , bałam się sama wychodzić z domu , bałam się , że to coś poważnego , że umrę itd ...zrobiłam wtedy badania - EEG , EMG , prześwietlenie kręgosłupa szyjnego. Okazało się , że to od kręgoslupa-miałam kołnierz , masaze , ćwieczenia .Trawło to parę lat , potem samo przeszło -był spokoj jakies 7 -8 lat , teraz znów wszystko wróciło - zawroty głowy , nie mogę długo stać , mam czasem jakby zdrętwiałą jedną stronę twarzy, zatkane ucho , często także sztywnieje mi szyja .Najgorsze jest , że boję się sama wychodzić z domu , nawet w nim sama zostać , boję się , że umrę , ze zostawię moje dzieci i męża. Jak gdzieś idę sama zaraz przychodzi jakiś lęk , robi mi się słabo ,zawroty są większe ....nie mam już sił
×