Witam wszystkich serdecnzie.
Jest sprawa :)
Wstałem rano, i zapragnąłem sprawdzić ciśnienie ( ciśnieniomierz, taki automatyczny )
zakładam, mierze, wynik - 120/80 ( okolo )
tętno !!!! 160 :)
czynność ową powtarzam po raz drugi, cisnienie 100/80 tętno 180
I że sie tak zapytam - o co chodzi? przykładając palec do szyi i liczac zegarkowo, mam w okolicach ( zalezne od stresu spowodowanego tym mierzeniem :) ) 11-14 uderzeń na 10 sek.
Czuje się dobrze, na nic nie narzekam, chorób u mnie nie stwierdzono.
Moja Mama zakłada ciśnieniomierz po mnie i tętno w okolicach 80 ja zakladam pozniej i tetno znow swiruje.
wiek: 22 lata
waga: 80 kg
wzrost: 174 cm
poziom tk tłuszczowej w okolicach 7-8%
dietka idealna
sport w życiu również.
czy ktos mi moze pomóc ? w sensie udzielic jakiejs sensownej porady ( a nie odpowiedzi * idz sie zbadac* bo to tez planuje )
Dziekuję i pozdrawiam ;)