Dziękuję wam za odp.Wczoraj byłam na pierwszej kontroli mojego stymulatora, troszkę mi go *podkręcili* - zobaczymy czy będzie poprawa.
Powiedziałam lekarzowi o moich dolegliwościach, męczenie się ma ponoć mija z czasem, ale te mocniejsze uderzenia raczej nie... Podobno niektórzy pacjenci tak właśnie reagują na pracę stymulatora, szczególnie podczas odpoczynku i nic się na to nie poradzi- tak poinformował mnie lekarz. Ta dolegliwość nie zagraża ani życiu ani zdrowiu, jest tylko uciążliwa. Nie wiem jednak czy to prawda bo przekopałam stosy materiałów na temat funkcjonowania z rozrusznikiem i nie znalazłam żadnych informacji, które potwierdzałyby teorię, że takie dolegliwości są normalne- a wręcz przeciwnie, wg fachowej literatury nie powinno to mieć miejsca. Cóż, będę nadal drążyć temat, jak tylko znajdę jakiekolwiek informacje, dam wam znać.