Mierzyłam ciśnienie aparatem jak mają w przychodni. wynik był 134/49 puls 111. ciężko mi się oddychało-krótki oddech i takie dziwne drżenie mięśni. wypiłam małą mocną kawę i po 20 min. wynik był 138/61 puls 105. mam astmę wysiłkową, do tego powiększoną wątrobę /od sterydów/ i 2 tyg, temu robiłam wyniki i mam 8,5 % hemoglobiny, żelazo w normie. od pół roku ciężko mi chodzić- w trakcie chodzenia mam ucisk /obręcz/ wokół pasa i to powoduje duszności- jak się pochylę to trochę mi lżej oddychać ale tak chodzić jest trudno.. może coś mi doradzi pomocnego.....