znowu pojawił się taki atak(pojawiło się:krwawienie z nosa,brak powietrza,kręcenie się w głowie,wymioty,brak siły)i pojechałam do szpitala o 23 w nocy
trzymali mnie aż do 1.00 w nocy porobili wszystkie badania i nic nie mogli powiedzieć na to bo wszystko z wyników było ok tylko lekarz powiedział że bardzo mam organizm wyczerpany i jestem lekko osłabiona:(
wogóle nic mi prawie nie powiedział od czego sa takie ataki a nic:(
jeszcze bardziej mnie to zaniepokoiło bo nadal nie wiem co mi jest...
Jedynie kazał duzo odpoczywać i pić ale przez ostatnie 4 dni jestem w domu bo mam wolne od pracy i nic nie robie tylko odpoczywam i nawet zrowo prowadze swój tryb życia. Więc co to może być???