Witam. Mam problem odnośnie mojej twarzy. Jestem bardzo śmiały(naprawdę) i nie mam problemów z kontaktem z innymi ludzmi jednak szczegolnie podczas niektorych sytuacji spolecznych ( wątpie jednak,by była to fobia) drżą mi mięśnie twarzy, i tylko twarzy. Szczególnie dzieje sie to tak jak sie długo śmieje, po prostu moje policzki zaczynają drgać..czuje straszny dyskomfort;/ jednak chyba trafnie zauwazylem ze po magnezie troche jest lepiej, więc to moze jego niedobór? proszę o opinie i ewentualne rady, mam 18 lat, mężczyzna. Pozdrawiam serdecznie. Ps. mam tak od 1,5-2 lat;/ Nie pije i nie pale.