Każdy dzień dla mnie jest męczący i drażniący. Wszystko mnie przerasta, boję się najmniejszych porażek. Pracuję zawodowo, ale zastanawiam się nad zwolnieniem, gdyż nie czuję się komfortowo wśród moich współpracowników. Boli mnie każda, nawet delikatna uwaga z ich strony. Nie potrafię odnaleźć się w tym współczesnym świecie. Mam problemy z koncentracją, problemy żołądkowe, jestem ciągle zmęczona. Są dni kiedy jest wszystko ok, ale więcej jest tych dni kiedy nie chce mi się żyć , bo mnie wszystko przerasta.Nie mam motywacji do niczego. To już trwa parę dobrych lat ( z przerwami ) . Muszę coś z tym zrobić , bo mam dla kogo żyć, a do tej pory *przespałam i wyłączyłam* się z życia swojego i mojej rodziny . Proszę o pomoc