Przez to wszystko nawet jak juz dorwę jakąś pracę to wytrzymuję max.1-3mc to góra!
Męczę się od pierwszego dnia pracy aż w końcu nadchodzi taki dzień,że nie mogę się opanować,czuję,że już dłużej tu nie wytrzymam,mam obsesję,że muszę natychmiast wyjść,opuścić to pomieszczenie!!Zwalniam się bo źle się czuję i już wiecej mnie nie widzą...
Zawsze po takiej akcji wszystko ustaje z chwilą przekroczenia progu tego pomieszczenia!czyli wyjścia na zewnątrz!