Skocz do zawartości
kardiolo.pl

zuzanna77

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzanna77

  1. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Witajcie dziewczynki, Proszę napiszcie mi, czy któraś z Was zażywała sertagen będąc w ciąży. Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź. Ja jeszcze nie jestem w ciąży ale bym bardzo chciała zajść, tylko boję się, że nie będę potrafiła odstawić leku. pozdrawiam
  2. Witam Ja również leczę się na nerwicę i biorę sertagen 50mg. Chciałabym również zajść w ciążę ale obawiam się, że mój stan nie pozwoli mi odstawić leku. Dlatego zwracam się do Was z pytaniem, czy któraś z Was brała te leki będąc w ciąży?
  3. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Do Marciocha- w razie gdybym nie była dostępna na gg to pisz na e-mail. pozdrawiam
  4. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Do Marciocha i wszystkich dziewczynek chcących porozmawiać pozostawiam nr GG: 10130542 pozdrawiam
  5. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Do nerwowasosenka: Nie myśl tak, napewno jest wiele osób , które z chęcią odpowiedzą na Twoje pytanie tylko pewnie przez Święta z braku czasu nie zaglądają na forum. Ja nie jestem jeszcze wciąży (choć tak jak w/w planuję) ale postaram Ci odpowiedzieć co ja uważam na ten temat. Moim zdaniem lekarz ginekolog powinien wziąć pod uwagę zaświadczenie od lekarza psychiatry. Uważam że nerwica lękowa jest też w pewnym sensie chorobą, która może mieć wpływ na poród naturalny. Jest przecież normalną rzeczą , że kobieta przed takim porodem bardzo się stresuję a jeżeli okazałoby się że poród trwać będzie długo to może to mieć negatywny wpływ na psychikę kobiety co w konsekwencji może doprowadzić do ataku lęku . Myślę, że tak jak w przypadku gdy kobieta która ma problemy ze wzrokiem czy np z dużym nadciśnieniem i ma wskazania do cc i jest to tolerowane przez mądrych ginekologów, to tak i kobieta, która ma nerwicę lękową i nie czuję się na siłach powinna otrzymać zaświadczenie od psychiatry do wskazania cc a ten mądry ginekolog powinien wziąć to pod uwagę. Dlatego piszę *mądry* ginekolog bo niestety niektórzy lekarze często wmawiają pacjentkom, że coś sobie uroiły, wmówiły a tzw nerwica lękowa nie istnieje. Moim zdaniem powinnaś dać te zaświadczenie swojemu ginekologowi i jeśli jest on lekarzem z prawdziwego zdarzenia to powinien uznać to zaświadczenie. Chodzi tu przecież o Twoje dobro i o to abyś poród zniosła jak najłatwiej. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia... pozdrawiam
  6. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Również wszystkim Wam dziewczynki tego samego życzę... pozdrawiam
  7. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Do furrlady i dony: Dziewczynki bardzo dziękuje za tak szybki odzew. Wasze wątki sprawiły że poczułam się lepiej, choć nie ukrywam że wciąż mam wiele obaw- ale my nerwuski chyba tak już mamy. A wracając do ciąży to najbardziej obawiam się tego, jak sobie poradzę kiedy okaże się, że zaszłam i będę musiała leki od razu odstawić. Boję się tego jak mój organizm może zareagować, że wrócą ataki. Ponadto wiem już teraz że czas ciąży nie będzie dla mnie łatwy, bo cały czas będę myślała czy dziecko urodzi się zdrowe. Piszę tak dlatego, bo mam już chore dziecko i strach będzie silniejszy. Ale z drugiej strony bardzo pragnę mieć drugie dziecko, bo wiem że kiedy się urodzi i będzie zdrowe to właśnie ono będzie dla mnie lekarstwem na całe zło jakie mi się przytrafiło w życiu. Będzie dla mnie nadzieją na *lepsze jutro* i na to, że wkońcu zobaczę światełko w tunelu. Życzę Wam dziewczynki wszystkiego dobrego, żeby czas ciąży zleciał Wam jak najszybciej, bez ataków i w dobrym samopoczuciu a kruszynki, które pojawią się na świecie sprawiły, że na zawsze opuści Was nerwica.. pozdrawiam
  8. zuzanna77

    Nerwica w ciąży

    Mam na imię Zuzanna i jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze wątki, bo również i mnie dopadła nerwica lękowa. Choroba ta pierwsze objawy dała 1,5 roku temu a głównym powodem, który doprowadził mnie do tego stanu jest zmaganie się od prawie dziesięciu lat z chorobą dziecka. Od czasu kiedy ujawniła się nerwica biorę sertagen i doraźnie xanax. Przez ponad rok czasu czułam się bardzo dobrze, aż do stycznia tego roku kiedy próbowałam odstawić leki. Znowu powróciły lęki, mdłości, zawroty głowy, ból biegający po całym ciele i wiele innych cech charakteryzujących nerwice. Niestety znowu musiałam powrócić do pełnej dawki sertagenu. Najgorsze jest to że planowałam ciąże a teraz nie wiem co mam robić, nie wiem czy mam znowu próbować odstawić leki i próbować zajść w ciąże, czy odstawić je wtedy kiedy okaże się że jestem w ciąży. A co będzie kiedy odstawie leki i zajdę w ciąże? Czy nerwica powróci? Setki pytań plącze mi się po głowie i sama nie potrafię na nie odpowiedzieć. Może jest ktoś na forum kto był w podobnej sytuacji i będzie potrafił mi poradzić. Proszę pomóżcie mi, bo sama nie potrafię tego dźwignąć.. Pozdrawiam
×