Witam!
Mój dziadzio (74 lata) 4 dni temu miał zabieg by-passów. Lekarze powiedzieli,że ma bardzo słabe serce i rozsianą wieńcówkę, ale że operacja się udała i jest ok. Natomiast martwi nas jedna kwestia. Mianowicie dziadzio jest jakis *inny*, taki obojętny. Bardzo się denerwuje, próbuje sobie wyrywać *rurki*, zapomina (np. pół godziny po obiedzie mówi,że nic nie jadł), nie pamięta, że ktoś go odwiedzał itp. Lekarz powiedział, że to normalne po takiej operacji. ALe mnie wydaje się to jakieś dziwne. Czy to może być spowodowane niedotlenieniem ? Odpiszcie proszę co można zrobić?
Pozdrawiam wszystkich