Od jakiegos tygodnia moze dluzej Odczuwam pieczenie , czasem swędzenie głowy ścisk nad uszami z obu stron, 
przytykanie uszu. Zawroty glowy, ciemno przed oczami to od dluzszego czasu u mnie normalka czy tez zmeczenie ogolne. Ciezko mi rano wstac, nastawiam budzik ale itak wstaje kolo 11 bywa tak ze jest 14 a ja juz jestem zmeczona, zero energii ochoty na cokolwiek, czesto poprostu zasymiam na godzine czy dwie...
Nie wiem czy to cos ma wspolnego z obiawami takimi jak pieczenie , czasem swędzenie głowy ścisk nad uszami z obu stron, ciezko to wyjasnic bo baly czas nad uszami a najbardziej lewym czuje pieczenie ni to swadzenie ciezko wyjasnic naprawde, takie jakby promienie ktore ida w strone czubka glowy, czesto sie podrapie myslac ze pomoze, ale tylko na kilka sekund. strasznie sie martwie i musze przyznac ze jest to nie do zniesienia na dluzsza mete poza tym kto to wie co to??Juz naprawde od kilku lat mam cos takiego ze nagle, niespodziewanie i strasznie mocno ze az w calym ciele czuje bicie serca jakby mialo wypasc i przestac bic. 2,3 uderzenia a wtym czasie nawet oddechu nie moge slapac, pozniej lek, ze zaraz sie powtorzy i pewnie koniec... bywa tez tak ze czasami mrowi mnie w palcach, ale nie jest to czasto, ja obgryzam paznokcie i najczesciej odczuwam to wtedy.. Od dwoch dni nie nonstop ale kilka razy trafilo mi sie ze w klatce piersiwowej poczulam ucisk (uklucie) kilka min i przestalo np. dzis rano. moze to ma zwiazek?? mieszkam w Anglii a to o dobra diagnoze mi trudno...
tak samo przytykaja mi sie uszy i jest to naprawde ciezkie dla mnie. byla bym wdzieczna za odpisanie mi, bo martwie sie o swoje zdrowie strasznie! 
z gory dziekuje!