Witam was od niedawna tj. 3 tygodnie miewam dziwne momenty w moim zyciu. polega to na tym ze wydaje mi sie ze nie wykonuje normalnych, codziennych czynnosci swiadomie (np. rozmawiam podswiadomie,wydaje mi sie ze nad zwyklym podrapaniem sie po plecach nawet nie panuje robi to jak by moja sama reka, czasami mam tak ze moi koledzy,rodzina wydaja sie jacys inni [nie potrafie opisac tego] wydaje mi sie poprostu ze robie niektore rzeczy podswiadomie). Wczesniej tj. 4-5 tyg. temu mialem chorobe zawroty glowy, cisnienie 140-80, mam podwyzszona caly czas akcje serca 80-120. Mialem szum w uszach ale to ustalo, mam takie jak by czarne kreski przed oczami przed lewym mniej niz prawym. Na wczesniejszym temacie ktory zalozylem stwiedziliscie ze to derealizacja i najlepiej udac sie z tym do lekarza, jednak moja mama i lekarze twierdza iz jest to zwiazane z dojzewaniem i mi to przejdzie. NIe mam takich objaw gdy o tym nie mysle. Mowia ze jestem wrazliwa osoba, mam 15 lat, jestem aktywny sportowo. Gdy wykonuje czynnosci sportowe czyje sie tj. lepiej. pomóżcie, napiszcie czy to zeczyiscie sprawy zwiazane z dojzewaniem i czy to samo przejdzie czy potrzebny jakis psychiatra czy cos sam nie wiem. Cisnienie mi juz spadlo a akcja serca pozostala, EKG mam dobre ECHO serca rowniez. Pocieszcie mnie albo wrecz przeciwnie. Miewam tez bole klatki piersiowej nie sa to bole serca czy jakis innych narzadow wewnetrznych.Lekarz powiedzial ze mam lekkie szmery w sercu wywolane tym ze jestem wysoka osoba.Teraz mam cisniene 120-70, z krwi nic nie wyszlo mam ok. Miewam bóle serca.Czuje tez ze dretwieje mi czesc ciala od pasa w dol.czytalem ze moze to byc Derealizacja napiszcie co o tym sadzicie...
Pozdrawiam.